Po dłuższym zastanowieniu postanowiłam zamieścić tu także ofertę skierowaną do wszystkich zainteresowanych wierszykami i innymi tekstami "na życzenie". Jeśli tylko chcielibyście w ten wyjątkowy sposób uczcić czyjeś święto, pokazać, jak bardzo na kimś Wam zależy bądź niezwyczajnie podziękować piszcie na adres: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.. Odpowiem na Waszą wiadomość najszybciej jak to możliwe i postaram się napisać życzenia/podziękowanie możliwie najtrafniej:)
W moim przypadku historia "wierszyków okazjonalnych" sięga czasów wczesnej młodości, kiedy to rozwścieczona zachowaniem kuzyna (który w istocie był jednym z moich ulubionych) postanowiłam napisać "na jego cześć" paszkwil i przykleić go na drzwiach pokoju, który zajmował wraz z rodzicami podczas naszego wspólnego pobytu w nadmorskim domu wypoczynkowym... Delikatnie rzecz ujmując, kuzyn nie był szczęśliwy, gdy go przeczytał. Natomiast jego ojciec, szczerze tekstem ubawiony, stwierdził, że bardzo celnie podsumowałam jego syna, ucierając mu tym samym nosa.
Teraz podobnych wierszyków już nie pisuję. Chyba, że krótkie wierszyki w rodzaju limeryków. Przy czym ta forma w moim wykonaniu ma generalnie wydźwięk jak najbardziej pozytywny. Kilka z nich znajdziecie w zakładce "poezja".
Poniżej przykładowy tekst "okazjonalny". Napisany z myślą o imprezie organizowanej przez jedną z lubelskich restauracji:
Zaproszenie…
na smykowy dzień kapusty
Kapuściana głowa
dla każdego smyka
moc witamin chowa
skąd prawda wynika
że kiedy kapusta
w brzuszku zakróluje
smyk witamin głodny
lepiej wnet się czuje
Siła w nim uśmiechu
chęci do zabawy
gdy tylko skosztuje
kapuścianej strawy
Ktoś powie: „nieprawda
wolne jakieś żarty”
a ja odpowiadam
„głos ten nic nie warty”
Bo nawet jeżeli
ciężko po kapuście
to jej efekt „bączny”
też sprowadza uśmiech
Dlatego Kochani
zbierajcie się w sobie
spotkanie w niedzielę
zanotujcie w głowie
Lublin, dn. 19.11.2012r.
I jeszcze jeden. Ten z kolei powstał pod wpływem przedstawienia zorganizowanego przez Panie z przedszkola, do którego uczęszczały moje dzieci. Tak to już zwykle bywa,gdy coś mnie zachwyci, zaintryguje bądź poczuję potrzebę złożenia szczególnych podziękowań, piszę. I zazwyczaj te okazjonalne wierszyki zaskakują, ale także niezwykle cieszą ich adresatów:)
Dla Pań z przedszkola
Dzieciaki były cudowne
lecz to Pań zasługa
że pokazywać mogą co potrafią
ze szczerą wiarą
że wszystko się uda
To Panie budzą talenty
co zmieszane dochodzą do głosu
uczą dzieci radzić sobie z tremą
wspólnie znajdują
na każdy lęk skuteczny sposób
To Paniom dzieci zaufały
wchodząc do „teatralnej” sali
i za Pań przyczyną
stanęli przed nami
dumni ze swej roli aktorzy mali
I choć wiemy jak trudno jest
poskramiać pewny siebie charakterek
to wiemy też o satysfakcji
jaką niesie
takie udane przedstawienie
Dlatego życzymy Paniom
chwil podobnych co niemiara
a dzieciom naszym
zawsze Pań właśnie takich
którym chce się dla podopiecznych starać
{jcomments on}