Znajdziecie tutaj niebanalne relacje z niebanalnych spotkań. Głównie tych odbywających się w Osiedlowym Domu Kultury ABC Czechów, ale nie tylko. Ponieważ każde spotkanie o mniej lub bardziej warsztatowym charakterze jest niebanalne. Oczywiście za sprawą jego uczestników:)

Zachęcam do lektury i śledzenia moich/naszych poczynań oraz do uczestnictwa w spotkaniach. Informacje o najbliższych spotkaniach zamieszczam na bieżąco w zakładce "aktualnie".

Czas biegnie jak szalony... nim się obejrzałyśmy minęły już ponad dwa tygodnie od dnia, w którym zdecydowałyśmy się podzielić efektami swoich scenicznych zmagań, z publicznością. Próba otwarta odbyła się ostatecznie w sali widowiskowej, z racji wolnego miejsca:) Czyli scena faktycznie była sceną, a my na niespełna 30min. przeistoczyłyśmy się w aktorki. Wszystkim przybyłym przedstawienie się spodobało i stwierdzili zgodnie, że chętnie przyjdą na premierę we wrześniu. Mam nadzeję, że Was też tam nie zabraknie? :)

Zapraszamy w najbliższy poniedziałek - 24 czerwca na ostatnie, przed wakacjami, "Spotkanie niebanalne". O godzinie 18:00 w Galerii pod Schodami w DDK Czechów odbędzie się próba otwarta naszej grupy teatralnej o ledwie wczoraj nadanej nazwie TAKoN, czyli Teatr Amatorski Kobiet Niebanalnych. Tuż po próbie niespodzianka muzyczna w wykonaniu moim i mojego zespołu Bez Nazwy (tak roboczo się nazwaliśmy:P).

I stało się. Ćwiczyłyśmy przez cały miesiąc, ćwiczymy nadal... choć nie zawsze w pełnym składzie, choć nie zawsze tak długo i sumiennie jakbyśmy chciały, choć nieco się zmieniło w odniesieniu do wstępnych zamierzeń... ćwiczymy. I mimo, iż nie zdołamy już doprowadzić naszego przedstawienia do oczekiwanej formy, przed nadejściem wakacji, to i tak pragniemy nim się z Wami podzielić. Przybywajcie zatem, doświadczajcie i proszę, nie oceniajcie nazbyt surowo;)

Plakat i szczegóły wkrótce.

Kobieta Niebanalna próbuje odnaleźć się w codzienności. Szuka drogi najwłaściwszej dla siebie gdzieś pomiędzy domem, dziećmi a karierą. Matka, żona i kobieta przedsiębiorcza w jednym. Swoiste roztrojenie jaźni. I właśnie tej kobiecie pewnego dnia przytrafia się coś niezwykłego...

Dawno nie pisałam... co nie znaczy, że u nas nic się nie dzieje. Dzieje się i to nawet trochę zbyt wiele. Stąd moja ograniczona aktywność na stronie, za co przepraszam.

Kolejne spotkanie za nami. A wraz z nim poruszony i zapewne nie kwalifikujący się do zamknięcia temat kobiecej asertywności. Potrakujemy go jako punkt wyjścia do kolejnych spotkań, m.in. tego w najbliższy poniedziałek, kiedy spróbujemy wspólnie ułożyć bajkę. O kobiecej niebanalności, gdzie morał ma komunikować, że asertywność stanowi niezwykle istotny element postawy, jaką powinnyśmy przyjmować wobec życia.